Wraz z nadejściem wiosny i budzeniem się przyrody do życia w wielu z nas pojawia się chęć, żeby także wiosennie "rozbłysnąć". Niestety, często okazuje się, że kiedy dni się wydłużają, a słońce grzeje coraz mocniej, my odczuwamy zmęczenie, a nasz cera wydaje się poszarzała i ziemista. Żeby łatwiej poradzić sobie z problemami naszej cery, możemy wykorzystać kilka prostych rad:
1. Maseczki nakładane wieczorem na twarz - proste , "jedno składnikowe": z siemienia lnianego lub jogurtu naturalnego - niedrogich produktów, które często mamy w domu. Na przykład aby zrobić maseczkę z jogurtu wystarczy, że nałożymy go prosto na twarz, na kilka minut. Taka maseczka odświeża i chłodzi. Pamiętajmy, że im prostsza maseczka tym większe prawdopodobieństwo, że ją zastosujemy.
2. Krem z filtrem na dzień - odpowiednio dobrany do potrzeb naszej cery. Dobierając krem wyraźnie określmy nasze potrzeby, zastanówmy się co nam najbardziej doskwiera: czy mamy problem ze skórą przesuszoną, wrażliwą czy naczynkową, czy naszym głównym problemem są zmarszczki czy przebarwienia na skórze - i powiedzmy o tym farmaceucie.Wiosną, gdy chętniej wybieramy się na spacery i wystawiamy buzię na działanie promieni słonecznych, pamiętajmy, żeby krem na dzień posiadał filtr.
3. A co zastosować, kiedy mamy problem z trądzikiem, pomimo, ze nie jesteśmy już nastolatkami?
Wówczas pomocne okazują się kremy z kwasem azelainowym lub połączeniem kwasu azelainowego z kwasem laktobionowym. Można je stosować zarówno u młodzieży, jaki i u dorosłych. Kwas azelainowy ma również właściwości wybielające, co jest przydatne zwłaszcza wtedy, gdy po wygojonych już zmianach trądzikowych, zostają nam ciemniejsze plamy na skórze.
Jeśli mamy poważne problemy z cerą trądzikową i wieczorem smarujemy twarz przepisanym przez lekarza preparatem z retinoidami - pamiętajmy o unikaniu słońca i zabezpieczaniu twarzy w ciągu dnia kremem z bardzo wysokim filtrem.
W aptece możemy również kupić bez recepty krem z 0,3 % zawartością retinolu na trądzik wieku dorosłego - ważne jest aby ten krem używać na noc, a na dzień zabezpieczać cerę kremem z wysokim filtrem. Dodatkowo retinol wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe, ale nie powinien być stosowany przez kobiety w ciąży.
4. Witaminy i minerały
Teoretyczne wszyscy wiemy, że należy się zdrowo odżywiać, a jednak jadamy w pośpiechu, przygotowujemy posiłki z półproduktów, a po owoce i warzywa sięgamy tylko od czasu do czasu. Wtedy pomocne okazują się preparaty wielowitaminowe, które pomagają dbać o naszą skórę, włosy i paznokcie. Pamiętajmy, że należy je stosować regularnie i zgodnie z ulotką, najczęściej w trakcie posiłku. Efektów stosowania nie oczekujmy natychmiast, z reguły trzeba na nie trochę poczekać.
5. Na stan naszej skóry wpływa również odpowiednie nawadnianie organizmu.
Warto w trakcie zabieganego dnia mieć ze sobą butelkę z wodą i pić ją na tyle regularnie, żeby w chwili wytchnienia nie łapać się na myśli: jak bardzo chce mi się pić! Any prawidłowo nawadniać organizm powinniśmy pić wodę systematycznie małymi porcjami, a nie wypijać jej dużo jednorazowo. Odpowiednie nawadnianie organizmu również przyczyna się do zachowania dobrego stanu naszej cery.
6. Unikanie stresu i work-life balance - czyli to, co najtrudniejsze.
Work-life balance oznacza zachowanie równowagi między pracą i odpoczynkiem. Jeśli potrafimy wygospodarować czas wolny i wykorzystać go na to, co na prawdę lubimy robić - zyskujemy świetny sposób na rozładowanie stresu, a stres i brak snu zawsze odbijają się na kondycji naszej cery. Dlatego budujmy nasze piękno również od środka - dbając o to co jest "pokarmem" dla naszego umysłu, dbając o to czego słuchamy, co czytamy i w jaki sposób odpoczywamy.
Pamiętajmy: nasze wnętrze promieniuje na zewnątrz i także pod tym kątem wykorzystajmy tę wiosnę.
Anna Nalepa